Moj dzisiejszy strój sam woła o wiosnę. Niby słońce, a wiatr koszmarny dlatego też jestem taka potargana. Zmieniłam kolor włosów, miał wyjść ciemny brąz, wyszła czerń. Nie jestem zadowolona i czekam aż kolor osłabnie:( Mam na sobie marynarkę z Zary którą prezentowałam już
TUTAJ i koszulę którą wybrałam sobie na
ZARA ONLINE. Do tak bogatej kolorystycznie góry na dole czerń- spodnie Mac.
Niedługo nowy post o świetnej restauracji, a tymczasem ja żegnam się z wami znad double espresso.
10 komentarze:
prysznie:)
świetna bluzeczka i marynara! ;)
Bardzo twarzowa bluzeczka!
A kolor włosów - w każdym razie na tych zdjęciach - bardzo fajny!
Ola
świetnie wygląda ten kolor marynarki w połączeniu z kwiecistą koszulą :) super!
buzi buzi
Piękna, wiosenna bluzka :)
http://przekraczajac-horyzonty.blogspot.com/
marynarka jest piękna ;D
zapraszam do mnie :*:*
piekne zdjecia i swietna masz koszule!
Wiosno! Wiosno! (przyłączam się do marynarki i wołam). A przygodę z włosami miałam kiedyś taką samą, choć jak dla mnie Ty wyglądasz dobrze w ciemnych. :)
marynarka jest genialna :)
zapraszam do mnie :)
bluzeczka ginie pod tą marynarką. a szkoda. wydaje się być bardzo ładna :)
Prześlij komentarz