Zaczęły się studia, znów wczesne wstawanie, zapchany autobus, twarde krzesła, zimne ściany i ciężka torba. Przemawia przeze mnie optymizm prawda? Eh no cóż wybaczcie, jestem po pierwszym dniu zajęć ;)
Na sobie mam dziś sukienkę i marynarkę (Gatta), jest naprawdę jedną z wygodniejszych sukienek jakie mam w szafie. Do tego żeby nie było tak szaro-buro kolorowa torba ukradziona mamie (Słoń Torbalski), buty vintage, szalik i rękawiczki (Reserved).
15 komentarze:
świetny set z żakietem i kominem <3
fajne stylizacje :)
ehh te studenckie życie :)
Pięknie wyglądasz! A sukienka jak stworzona dla Ciebie :)
Ola
Rozumiem Twój "optymizm".
Sukienka jest piękna i bardzo ładnie komponuje się z musztardomo-miodowym szalikiem. O i ciekawa torba.
pozdrawiam :)
Ciekawa stylizacja :)
Wyglądasz bardzo fajnie. Zestaw przemawia do mnie w 100 %
interesujace zestawienie. Calosc swietnie Ci pasuje.
pretty dress! love the pop of color!
do you want to follow each other on bloglovin' and gfc? let me know.
see you around! xx
www.apossiblefantasy.blogspot.com
Elegancka studentka!
fajny żakiet :)
love the smart look!
WWW.FASHIONGEEKSCLOSET.COM
elegancko i bardzo fajnie wygladasz!
o kurdę! Zachwycona jestem Twoją torebką i szalem! piękne połączenie, sukienka cudownie leży ;)
Prześlij komentarz