Zdjęcia powstały w szkole, gdy razem z Rożkiem miałyśmy godzinę okienka. Czas przepływa mi przez palce nieubłaganie. Już tylko 55 dni do matury...Staram się o tym nie myśleć i żyć z dnia na dzień. Na razie mój stres ogranicza się do przekrzykiwania radia w samochodzie, gdy co wieczór spotykamy się z Rożkiem w ramach wspólnego "łączenia się w bólu".
Odkładając jednak przykre tematy...kurtkę (Tchibo), bluzkę (buyVIP), i torebkę (Mohito) eksploatuję ostatnio non stop. Czuję się w tym zestawie ultra wygodnie. Pierścionek to prezent od mamy, przyszedł ostatnio pocztą zamówiony z Pakamery. W biżuterii uwielbiam duże i oryginalne przypadki jak on;)
Tymczasem zmywam się już, czekają mnie zadania z chemii. Trzymajcie się ciepło! (z naciskiem na ciepło. Wrr... gdzie ta wiosna?!
9 komentarze:
Świetne przedostatnie zdjęcie :)
bardzo podoba mi się całość.i świetny pierścionek(:
xoxoxo Lola
Świetnie wyglądasz :)
Lubię Pakamerę chcociaż nigdy nic tam nie kupiłam, Twój pierscionek swietny! Alez ty masz wspaniałe włosy :)
Nie dość, że wygodne, to jeszcze wyglądasz w tym ekstra. Pierścionka zazdroszczę. :)
Pierścionek naprawdę ciekawy. Fajnie wyglądasz, na luzie. buty są świetne!
piękny jest ten pierscionko-zegarek.
powodzenia na maturze ;)
wow, genialny pomysł na pierścionek ! już wchodzę na Pakamerę
Pierwsze zdjęcie piękne :)
Ja to już mam ataki mdłości ze strachu przed maturą...im bliżej tym mocniejsze mam wrażenie, że nic nie umiem ;/;/;/
Prześlij komentarz