Ja już szykuję się do świąt, a Wy jak stoicie z przygotowaniami? Posprzątałam pokój udekorowałam gałązkami żyrandol i świeczniki, wyciągnęłam ciepły koc i świąteczną filiżankę, myślę już kiedy zrobić pierniczki, gotowa czeka lista prezentów, które zaplanowałam kupić bliskim. Nawet zaczęłam suszyć pomarańcze...
Robię dokładnie wszystko żeby się nie uczyć.
A jeszcze tydzień temu było mi tak ciepło...
Niech to będzie zapowiedź kolejnego posta :)
8 komentarze:
Wszyscy robią wszystko byle się nie uczyć ;)
ja też staram się robić wszystko, by się nie uczyć. Tym bardziej, że zbliżają się święta :))
Taki podobny sweter może znajdziesz w Pull&Bear, bo ostatnio widziałam kiedy kupowałam te zielone spodnie :)
Ja jestem chora, więc mam dużo czasu na przygotowania. :)
Ja tylko myslami, praktycznie jeszcze w lesie:-)
uroczo
JA W CELU SWIĄTECZNYCH PRZYGOTOWAŃ NIE ZROBIŁAM ABSOLUTNIE NIC, ALE TO DLATEGO ŻE NIE LUBIĘ ŚWIĄT I ZAWSZE ODKŁDAM PRZYGOTOWANIE ŚWIĄTECZNE NA OSTATNIĄ CHWILĘ
cudnie to wyglada :-)
Ja jeszcze nic nie zrobiłam. Zajmę się tym w weekend przed świętami.
Prześlij komentarz