niedziela, 25 kwietnia 2010

Retrospekcje z turbanem w roli głównej :D

Zainspirowana Maoam postanowiłam wstawić zdjęcia z wakacji 2 lata temu kiedy to turban był nieodłączną częścią mojej garderoby. W tym roku też tak będzie i postaram się dopracować go ze szczegółami. Strasznie chce już wakacje!




środa, 21 kwietnia 2010

Zmiany...

Nie było mnie tu długo. Wybaczcie. Po prostu czasami w naszym życiu zdarzają się rzeczy o których nawet nam się nie śni. Czasem kilka sekund, jeden impuls może odmienić całe nasze życie, które wcześniej było tak perfekcyjnie poukładane. Czasem dorastamy do czegoś powoli... Wierzę że "zawsze coś się dzieje po coś" i jeszcze jedno: "
Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim byłeś. Bądź tym, kim jesteś."
To tyle z refleksji osobistych. A co do kwestii modowych to z utęsknieniem wypatruje zdjęć od Majster (może ta notka przyspieszy ich dotarcie). Zdjęcia które dziś widzicie pochodzą z klasowej pielgrzymki. Niedługo nadejdzie rozstanie po 6 latach to będzie naprawdę trudne... szczególnie teraz kiedy okazało się jak bardzo mogę na nich liczyć.





poniedziałek, 12 kwietnia 2010

"You are my sweetest downfall..."

Buty są ziszczeniem mojego snu o wysokich platformach. Gdy je zobaczyłam w sklepie po prostu nie mogłam przejść koło nich obojętnie! Teraz stoją w moim pokoju na honorowym miejscu i wywołują uśmiech na mojej twarzy za każdym razem gdy na nie spojrzę:) Na jednym zdjęciu załapał się mój psiak Tuniek i uprzedzam pytania- nie jest na nic chory;P po prostu nie lubimy gdy yorki są długowłose:D
Od dłuższego czasu marzyłam o czymś kwiatowym i gdy ostatnio zajrzałam z Rożkiem do Galerii Łódzkiej (która notabene ma moim zdaniem lepiej wyposażoną Zarę) kupiłam tę tuniko-sukienkę. Nie dość że zakochałam się w jej kolorach, słodkich falbankach i koronce to na dodatek jest bardzo dobrze się w niej czuję. Zestawiłam ja razem z czekoladowym kardiganem i wężową torebką.





sobota, 3 kwietnia 2010

Moje osiedle jest pełne magii...

Ach czy w was też wstąpił ten wiosenny optymizm? Pora kupić konwaliowe Pronto i piękne tulipany do pokoju. Ostatnio mam ochotę na wszystko- wyjść, pobiegać cieszyć się życiem. Czas nieubłaganie upływa i coraz bliżej matury, która wisi nade mną jak czarna chmura.
Niedawno przyszła do mnie Majster która zarządziła sesję. Będziecie mogli oglądać efekty przez kilka najbliższych notek. Niedaleko mojego domu znajduje się kompletnie zniszczony stary domek, przy nim właśnie powstały te zdjęcia. Moim nowym nabytkiem jest ogromniasta szara kopertówka, z pudrowo-różową podszewką oraz naszyjnik do tego pierścionka to prezenty urodzinowe od Mamci. Resztę prezentowałam wielokrotnie.
Wesołych Świąt!





Zdjęcia by Majster