Kolejną reakcją była chęć założenia własnego bloga. Bedąc u Zajeca zrobiłam sobie to zdjęcie,które pierwotnie miało trafić do pierwszej notki. Z czasem wszystko się zmieniło, nie założyłam bloga, a kiedy już podjęłam się tego przyjemnego zajęcia zapomniałam o zdjeciu. Dziś znalazłam je. Wstawiam je tu z czystego sentymentu.Jeszcze w długich włosach i totalnie nie profesjonalnie (choć dziś też nie jest lepiej;) )

6 komentarze:
tradycyjnie pozdrawiam loki! ;-)
fajnie w krótkich ^^
co to ja chcialam...aaaaaaaa! ze chyba juz taki los -zdjecia cykane odbiciom w lustrze, aj. Ja zamierzam namowic mojego brata do wziecia na siebie roli fotografa, ale czarno to widze ;-)
Ah te nasze telepatie ;) Moje początki też były podobne, chociaż pewnie każda z nas miała takie same początki ;)
Czy krótkie czy długie to Twoje włosy i tak piękne! Bo kręcone - moje marzenie. Aha. No i bardzo ładna tunika ;)
strasznie podobają mi się kolory. :)
Pierwsze zdjęcie na bloga bardzo sympatyczne ;)) Bardzo podobają mi się twoje włosy, zawsze marzyłam o lokach.. ;)
dziękuję dziewczyny! a co do włosów to ostatnio na ulicy zaczepiła mnie pani pytając gdzie zrobiłam trwałą xD
nie rozpieszczaj mnie tak milymi komentarzami, bo potem na moje lico wstepuje rumieniec gigant;)
Kurcze! widze Twoje loki zdobywaja kolejne milosniczki... Czuje się zdradzana, hah;)))
Prześlij komentarz