środa, 11 lutego 2009

paskowo-blogowo




Dzisiejsza koszula należała kiedyś do mojego taty. Gdy byłam małą dziewczynką uwielbiałam siadać tacie na kolanach i liczyć prążki. Teraz wykorzystuję ją do innych celów. Jest bardzo wygodna, materiał ma to do siebie że "spływa" i jest luźny dzięki temu koszula nie jest sztywna. do tego czarny, gumowy pasek i czarne legginsy.
Poszukuję ładnych "botków" na wiosnę. Mam bardzo wiele koncepcji, szukałam na Allegro, ale niestety...chyba nie potrafię tego robić skoutecznie. Wszelkie chęci pomocy/korepetycji byłyby mile widziane;)

2 komentarze:

magdzienka pisze...

Bardzo ładna ta koszula, na ładnym to wszystko ładne. Pozdrawiam. :)

marlat pisze...

koszula fantastycznie na Tobie leży.