Uwielbiam słoneczną jesień. Od razu mam chęci do działania, podejmowania nowych wyzwań. Te wszystkie żółcie, pomarańcze, brązy i czerwienie w słońcu tak cudnie się mienią że aż chce się żyć! Razem z Krzyśkiem poszliśmy na spacer po Teofilowie i oto są- zdjęcia! Tęskniłam za postowaniem:P A oto co mam na sobie:
swetro-płaszczyk New Yorker
ażurowy szal- Jola Collection
pierścionek-Milschen
bluzka- H&M
spodnie- sh
kolczyki- F&F
torba-prezent od przyjaciółki
7 komentarze:
Ładnie tak. Oryginalnie wszakże, zarazem i jesiennie.
Już myślałam, że na dobre zniknęłaś! Miło znowu Cię widzieć w takim udanym jesiennym wydaniu :)
ale ładnie zdjęcia powiększyłaś! brawo!
widzę, że płaszczyk Ci się naprawdę spodobał, jest mi niezmiernie miło :DD owocnego postowania życzę Pipczak! :*xD
Świetne to czarno-białe foto, z resztą cala stylizacja przypadła mi do gustu ;)
Swietne jest to zdjecie w staro-dawnym stylu!
Pozdrawiam
stylizacja gustowna.
P.S. zdjęcia odkrywają mankamenty. wciąganie brzucha na 5 sek to jest to!
Prześlij komentarz