sobota, 25 lutego 2012

olejek SUHADA granat- recenzja

Dziś chciałabym przedstawić Wam dziś olejek do ciała SUHADA który kupiłam w Lidlu za ok 16 zł.
Ja jednak nie stosuję go do ciała tylko do włosów. Ta recenzja miała powstać po tym jak skończę buteleczkę, jednak efekt przeszedł moje oczekiwania i postanowiłam napisać już dziś- kiedy jestem w połowie butelki. Opis producenta:
Butelka szklana, wygodna w użyciu, korek jest drewniany, co stanowi atut wizualny produktu, olejek nie wylewa się w zbyt dużej ilości dzięki "koreczkowi" dozującemu. Uwielbiam jego zapach! Olejek pachnie świeżo, tak roślinnie-owocowo, granatem (choć szczerze przyznam nie wiem jak pachnie granat). Skład:
Codziennie olejowałam nim włosy i już po tygodniu zauważyłam, że stały się bardziej miękkie, błyszczące i dostały lepszego skrętu. Obiecuję wstawić zdjęcie po skończeniu butelki i przed pierwszym użyciem.
A Wy znacie ten olejek? Jestem ciekawa waszych opinii ;)

8 komentarze:

Alexandra K pisze...

Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam, ale mam coraz większą ochotę go kupić! :D

Jeśli chcesz, to wpadnij do mnie. :)
http://szafa-aleksandry.blogspot.com/

Pannapierniczkowa pisze...

prezentuje się ciekawie ;)

alltheluxury pisze...

wow, kocham lidl za takie bajery :)

Anonimowy pisze...

Szkoda, że to ten olejek nie jest dostępny cały czas.Również stosuję go do olejowania włosów.Zgadzam się z tym, że po jego stosowaniu włosy stają się miękkie.

aniesbrand pisze...

Jestem jak najbardziej na tak co do takich naturalnych olejków! Na pewno wypróbuję.

Egocentryczna pisze...

no wlasnie ja go nie znam w zyciu go nie widzialam, ale jak mowisz, ze juz po tygodniu mialas takie wrazenia to moze warto go kupic.

Ps; Jeżeli jesteś zainteresowana, to u mnie na blogu trwa rozdanie, a do wygrania osławione już jajeczko do makijażu beauty blender, zapraszam :)
http://queeeniak.blogspot.com/2012/02/rozdanie-na-brain-for-sale.html

lavender rock pisze...

Jest genialny! po prostu;D.
Myślę, że fashionistki powinny trzymać się razem;).
U mnie rozdanie;p. płaszcz river island o wartości 399 zł. Może akurat Ci podpasuje, zapraszam!
lovagex3.blogspot.com ;).

Baed pisze...

Pomimo tego że wole używać do włosów "naturalnych" produktów to muszę przyznać że mnie zachęciłaś.
Zwłaszcza, że chce powrócić do mojego naturalnego skrętu więc może to ułatwi sprawę ;)