niedziela, 26 kwietnia 2009

Achoj!




Wiał ciepły wiatr, więc kapitan Rożek i majtek Ratomka przy dryfowali na skalną wyspę ,by stworzyć moją dzisiejszą sesję Mój strój nie jest żadną nowością, ale nigdy jakoś nie został zaprezentowany. Składa się z bluzki z kotwicą z Zary, butów z Ryłko, spódnicy z C&A, oraz torebki z dwoma marynarzami ukradzionej mamie
Zwyczajnie nie mam czasu na blogowanie, bowiem niespokojne morze(szkoła) chce przewrócić mój statek(oceny). Achoj! Widać już niedługo ląd(wakacje)!

2 komentarze:

haneczkowo pisze...

świetna fryzura! Drugie zdjęcie UROCZE!!!

Gia pisze...

Achoj! Wyglądasz świetnie, pasują Ci te kolory.