Święta to doskonała okazja by wybrać się na wycieczkę czy spacer. Niestety nie u mnie w rodzinie. Od pokoleń trwa tu Kult Jedzenia, więc ucieczka od stołu tak jak wczoraj graniczy z cudem- "Anusiu może dokładki pasztecikuuuuu..." etc. Na szczęście udało nam się z Łasiem wymknąć i zrobić zdjęcia.
Sukienka jest moim nowym nabytkiem z Tesco. Już ją uwielbiam i wiem że spędzi ze mną całe wakacje. Zawsze marzyłam o takim kroju, ale obawiałam się że będę wyglądać niekorzystnie. Na szczęście jednak czuje się w niej świetnie. Torebkę możecie znać już z poprzedniego posta tak jak i buty. Biżuteria to nowość- prezent od mamy- Pakamera.
Życzę Wam wszystkim dużo słoneczka! Tymczasem lecę testować oleje o których już niedługo.
Buziaczki
10 komentarze:
Urocza sukienka :)
piękna sukienka :)
Świetnie:)
przepięknie wyglądasz:)
bardzo korzystnie w tej sukience!! Ładne połączenie bieli i brązu.
Ola
piekna ta sukienka i idealnie na Twobie wyglada!!!
bardzo dobrze wyglądasz w takim kroju sukienki i chociaż ja sama nigdy bym się nie podjęła noszenia takiej sukienki to bardzo mi się podoba! :)
Psitul zilafke:)
Hej, oh znalazlas. Ja sie jakos tak wylogowalam z tej blogosfery i nawet nie zagladalam na inne blogi. Przepraszam! Milo, ze sie odezwalas. Slicznie wygladasz. Jestem wielce ciekawa co u Ciebie slychac, jak bedziesz miala ochote to napisz maila, joannija1990@gmail.com , xox
Torba jest rewelacyjna, idealnie pasuje do stylizacji:) Pozdrawiam i zapraszam też do mnie, na pewno ci się spodoba:)) MULLANSTYLE
Prześlij komentarz