Zdjęcia zrobione ostatniego dnia wakacji(niestety). Kombinezon porwany z szafy Babci sprawdza się wszędzie- na wycieczce rowerowej, w restauracji czy na zakupach. Jest super wygodny i bardzo podoba mi się jego kwiatowy wzór, taki romantyczny. Zdjęcia powstały w różnych miejscach- na wycieczce rowerowej z Zajecem, przed domem z pomalowanym w czerwone kwiaty "żółtkiem" mojej Mamy. Momentami odbijało mi troszę, stąd ta "kaczuszka" i jaskółka (dość nieudolna :D ). Reszta powstała w restauracji Le Jardin w centrum ogrodniczym. Biednej Ratomce podali torcik czekoladowy, aż się oczy świecą i herbatę tak pięknie i tak prosto udekorowaną że aż musiałam wam pokazać. Przedstawiam wam także mój karmelowy nabytek z wyprzedaży w Clemente- torebka nad torebki, która bardzo szybko stała się moją nieodłączną częścią garderoby.
P.S. Już nie mogę się doczekać swap'u. Buziaki dziewczyny i chłopaki :*
8 komentarze:
fajny zestaw :0)taki dziewczęcy
No kombinezon pierwsza klasa!
Kombinezon naprawdę ładny. nie jestem przekonana do tej części garderoby ale twój prezentuje się wyjątkowo. Tez nie mogę się doczekać jutra, mam nadzieję, że kilka wypranych przed chwila rzeczy wyschnie ;).
Pipczak zapomniasz o kimś! :P
torba jest śliczna... coś w stylu MIU MIU
od dawna szukam czegos kwiatowego, ale bez powodzenia.. Za to twoj kombinezon to cuudo!
http://jeadorefashion.blogspot.com
Fajny zestawik, wszystko mi się podoba, a najbardziej ten torcik :)
Dzięki za udany swap, było bardzo miło mi was wszystkie poznać, a zdjęcia wyślę jutro, bo nie mam kabla do aparatu.
Torba świetna :D
ale ty masz piękne włosy: )
Prześlij komentarz